Kurs na szycie zabawnej sakiewki, przygotowany z radości, że tyle osób tutaj do mnie zagląda, komentuje a nawet zostaje na stałe :)
Sakiewka (a nawet kilka sakiewek) - prezentują się tak:
Śliczne! Właśnie od dzisiaj mam maszynę do szycia, więc jak się oswoję, to może spróbuję:), ale najpierw muszę opanować obszywanie dziurek:))). Pozdrawiam!
Joanno, szyjesz tak piękne rzeczy, każdą podziwiam. A sakiewki są proste do uszycia, nawet dla początkujących (jak ja). Może doniczkę wiosennie ubiorę w taką sakiewkę? Pozdrawiam
Sakiewki sa super!! aaaaa zapraszam Cie serdecznie do nowego bloga znajdziesz go pod moim awatarkiem klikajac na napis wyswietl moj pelny profil tytul W STARYM KUFRZE BABUNI,zapraszam do komentowania.
Joasiu..super tutek i bardzo wesole sakiewki..ja do moich doszylam jeszcze uszka i mozna je zawieszac wszedzie..mam je w lazience na moje SPA, ale i w szafie przy wieszakach jako ozdobki z lawenda..zastosowanie ich nie ma granic..mozna tez w nich slodkosci trzymac ..zyczac nieograniczonych pomyslow na prace tworcze pozdrawiam Cie milo z deszczowego i zimnego Wiednia.)
Piękne i faktycznie przydatne do wszystkiego!Najbardziej kojarzą mi się z...pieniążkami!Może jak sobie kilka sakiewek uszyję,to mi się dukaty rozmnożą???Dzięki za pomysł!!!POzdrawiam i zapraszam do mnie:)
Bardzo przypadł mi do serca sakiewkowy pomysł:) i Twój kurs. Daje tyle możliwości wykorzystania, świetny pomysł na oryginalne i niebanalne zapakowanie małego prezentu:) Serdeczności Joasiu:)
Śliczne! Właśnie od dzisiaj mam maszynę do szycia, więc jak się oswoję, to może spróbuję:), ale najpierw muszę opanować obszywanie dziurek:))).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
świetne te sakiewki :) już obmyśliłam sposób zastosowania :)
OdpowiedzUsuńSakiewka zawsze potrzebna :o)
OdpowiedzUsuńSuper sakieweczki Joasiu !
Pozdrawiam serdecznie !
Joanno, szyjesz tak piękne rzeczy, każdą podziwiam. A sakiewki są proste do uszycia, nawet dla początkujących (jak ja). Może doniczkę wiosennie ubiorę w taką sakiewkę? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie przedstawiony kursik:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za kursik.Ja dzisiaj zrobiłam dwie sakiewki ale na szydełku.Twoje są fajne bo z uszami.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzesliczne sakiewki:). Ale niestety mi nawert taki kurs nie pomoze bo nie mam zdolnosci manualnych:/.
OdpowiedzUsuńcudne są Twoje sakiewki.)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są,cudowne ... już myślę nad wykorzystaniem koronek w tym celu, a wiązadła z czego zrobiłaś?
OdpowiedzUsuńTo taki sznurek, dostępny w pasmanteriach....
Usuńcudne są, dziękuję za kursik, na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają. Tez będę próbować:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tymi woreczkami:))nawet na małe prezenty:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne woreczki. :) Dziękuję za kursik. :)
OdpowiedzUsuńSwietne! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł! Można takie sakiewki uszyć, napełnić drobiazgami i podarować znajomym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tutka :)
Swietny pomysł i nie jest trudnt.A woreczki zawsze są potrzebne.
OdpowiedzUsuńDzięki za kursik.Pozdrawiam.
Ale fajna:D Dziękuję za tutorial:D miłej niedzieli!
OdpowiedzUsuńJak zwykle perfekcyjnie.:)))napiszę na maila ,bo mam dla Ciebie propozycje.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEwa
Sakiewki sa super!! aaaaa zapraszam Cie serdecznie do nowego bloga znajdziesz go pod moim awatarkiem klikajac na napis wyswietl moj pelny profil tytul W STARYM KUFRZE BABUNI,zapraszam do komentowania.
OdpowiedzUsuńŚliczne te sakiewki.Nie robiłam jeszcze nigdy ze sznurka:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo efektowne. Do czego przeznaczymy zależy tylko od użytego materiału materiału.
OdpowiedzUsuńtak,dopisuje sie i ja bardzo dobry pomysl.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne te sakiewki :)Kursik świetny !Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJoasiu..super tutek i bardzo wesole sakiewki..ja do moich doszylam jeszcze uszka i mozna je zawieszac wszedzie..mam je w lazience na moje SPA, ale i w szafie przy wieszakach jako ozdobki z lawenda..zastosowanie ich nie ma granic..mozna tez w nich slodkosci trzymac ..zyczac nieograniczonych pomyslow na prace tworcze pozdrawiam Cie milo z deszczowego i zimnego Wiednia.)
OdpowiedzUsuńkurcze, musze spróbować :))
OdpowiedzUsuńświetne sakieweczki! Już oczyma wyobraźni widzę taką sakiewkę w ręku jednej z moich lal :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękne i faktycznie przydatne do wszystkiego!Najbardziej kojarzą mi się z...pieniążkami!Może jak sobie kilka sakiewek uszyję,to mi się dukaty rozmnożą???Dzięki za pomysł!!!POzdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńcudne sakiewki ^^ świetny pomysł i piękne wykonanie :). Dziękuje za tutorial, z pewnością mi się przyda i w niedługim czasie go wykorzystam :).
OdpowiedzUsuńpozdrowienia :)
☼ Joanno, masz takie złote ręce... Jak moja Walentyna... ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i dobre słowo. A kursik bardzo pomysłowy z pewnością wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
Sakiewki piękne, tutorial też. I mimo, iż nie mam własnego bloga, zaglądam tu od dłuższego czasu i zamierzam pozostać na dłużej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Joanna
Bardzo przypadł mi do serca sakiewkowy pomysł:) i Twój kurs. Daje tyle możliwości wykorzystania, świetny pomysł na oryginalne i niebanalne zapakowanie małego prezentu:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności Joasiu:)
Śliczne, wspaniałe i bardzo wesołe sakieweczki!
OdpowiedzUsuńLekcja szycia świetna - dziękuję!
Bardzo ładna i jak się wydaje, prosta do zrobienia, sakiewka. Może kiedyś skorzystam. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńprzepiekne woreczki
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny! Bardzo tu inspirująco u Ciebie! Piękne rzeczy! Pozdrawiam! aga
OdpowiedzUsuń