Wieczorny pejzaż, zrobiony na podstawie zdjęcia, wykonanego przez moją bratanicę, Anię. Również ciekawostką jest, że ten kilkusetletni dąb, będący prawdopodobnie pozostałością dawnej puszczy, stoi na działce, będącej moją własnością :) Nie wiadomo, jak długo jeszcze będzie żył, ponieważ trochę gałęzi traci co roku, więc niech chociaż pozostanie na zdjęciach i na mojej skromnej pracy, zwłaszcza, że w tle tutaj ma taki cudny zachód słońca....
Dziękuję bardzo za komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam wszystkich komentujących
i zaglądających tutaj i witam tych, którzy zostają na stałe :)