Kocham brzozy, towarzyszyły mi od dzieciństwa. Chyba zawsze wyczuwałam ich dobry wpływ na człowieka. Twoja wiosenna z lasem tulipanów u stóp bardzo mi się podoba Joasiu :) Pozdrawiam serdecznie.
Joanno, masz wenę ostatnio! Brawo! Temat przyrody, jest wdzięczny dla patchworków. Tobie się świetnie udaje oddać realizm. Brzoza prawdziwie wiosenna :) Pozdrawiam Joasiu :)
Wspaniały obrazek - przyglądam się tej brzozie, ale niestety nie mogę odgadnąć w jaki sposób naszyłaś listki. Uczestniczę w warsztatach patchworkowych i lubię podglądać dzieła innych. Serdecznie pozdrawiam. Jola
Kocham brzozy, towarzyszyły mi od dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńChyba zawsze wyczuwałam ich dobry wpływ na człowieka.
Twoja wiosenna z lasem tulipanów u stóp bardzo mi się podoba Joasiu :)
Pozdrawiam serdecznie.
pięknie uszyty obrazek ... z wiosenną energią:)
OdpowiedzUsuńPięknie zrobione twoje kolejne,cudowne arcydzieło!!!
OdpowiedzUsuńJoanno, masz wenę ostatnio! Brawo! Temat przyrody, jest wdzięczny dla patchworków. Tobie się świetnie udaje oddać realizm. Brzoza prawdziwie wiosenna :) Pozdrawiam Joasiu :)
OdpowiedzUsuńMam brzozę (a nawet dwie) w ogrodzie - nie wyobrażam sobie już widoku przez okno bez nich, mimo że takie śmieciuchy są :)
OdpowiedzUsuńTwoja praca cudna - jak namalowana :)
Równie pięknej, jak ta brzoza, wiosny w sercu Ci życzę, Joasiu :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna brzózka!
OdpowiedzUsuńPodziwiamn Twoją twórczość.
świetna ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle przepiekna...
OdpowiedzUsuńbrzozowy zagajnik mam za płotem, jakby tam wstawić Twoje dzieło to komponowało by się w 100%
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Asieńko PODZIWIAM, nieodmiennie i z zachwytem Twoje dzieła...
OdpowiedzUsuńWspaniały obrazek - przyglądam się tej brzozie, ale niestety nie mogę odgadnąć w jaki sposób naszyłaś listki. Uczestniczę w warsztatach patchworkowych i lubię podglądać dzieła innych. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuń