Nie będę opisywać szczegółów, bo to w końcu blog o szyciu. Ale pewne wyjaśnienia jestem Wam winna. Otóż dzisiaj zostałam wypisana ze szpitala i jestem już w domku.
Dziękuję serdecznie za przemiłe wpisy pod poprzednim postem, nawet przed chwilą posłuchałam sympatycznej piosenki o słoniach z linka Kory. Dziękuję:)
Postaram się uzupełnić zaległości w zaglądaniu do Waszych blogów (bardzo mi tego brakowało), komentowaniu, blogowaniu no i oczywiście w szyciu. Nawet dostałam cudowne prezenty w międzyczasie, pochwalę się, oczywiście.
Nie będę opisywać szczegółów, napiszę tylko tyle, że przez 5 dni prawie nie wstawałam. Ale mam nadzieję, że w domu szybko dojdę do siebie, bo już dzisiaj czuję się lepiej.
Pozdrowienia serdeczne dla wszystkich zaglądających tutaj:)
Jak się cieszę,że wróciłaś:):):)Życzę dużo zdrówka i pogody ducha,ślę moc uścisków.Pozdrawiam serdecznie.Ania
OdpowiedzUsuńJoasiu dochodź do siebie jak najszybciej! Zdrowia Ci zyczę z całego serca!!! Zyczę zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia, bo jak jest zdrowie to z resztą sobie człowiek poradzi:) Uściski serdeczne ślę:)
OdpowiedzUsuńJoasiu szybkiego powrotu do zdrowia życzę:)pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJoasiu,zdrowiej, odpoczywaj .Teraz będzie już tylko lepiej .Musi być . Uściski serdeczne
OdpowiedzUsuńJoasiu, witaj z powrotem :)))
OdpowiedzUsuńodpoczywaj dużo i niech Ci siły wracają...
cieplutko utulam...
Zgodnie z powiedzeniem "szlachetne zdrowie nikt się nie dowie jako smakujesz aż się zepsujesz" życzę Ci aby Twoje smakowało cudownie i żebyś już nie musiała oglądać świata ze szpitalnego łóżka. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńMysle ze szpitale juz masz za soba,,wracaj predko do zdrowia, nabieraj sil, masz dobra pore roku na zdrowienie, bo na wiosne wszystko budzi sie do zycia i odradza na nowo.Pozdrawiam milo :)
OdpowiedzUsuńOj jak się cieszę ,że już w domku jesteś,mam nadzieję ,że teraz szybciutko wrócisz do pełni sił i nadal będziemy mogli podziwiać Twoje prace,buziaki.
OdpowiedzUsuńJak dobrze że już wróciłaś Joasiu :-) Życzę Ci szybkiego powrotu do pełni sił :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
To dobra wiadomość, że jesteś już w domu.A teraz nabieraj sił by jeszcze wiele pieknych przedmiotów stworzyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Życzę zdrówka i szybkiego nadrobienia robótek :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Jesteś, dużo zdrowia i spełnienia pragnień oraz, żeby nie mordowały Cię już żadne problemy. Ściskam serdecznie Joasiu.
OdpowiedzUsuńJoanno! :) Nawet nie wiesz jak się cieszę, że jesteś już tutaj! ...że tak optymistycznie piszesz! Zdrowiej spokojnie, czekam na Twoje nowości, na miarę sił szyj i pokazuj co robisz - to dobry sposób na rekonwalescencję :) Ściskam mocno :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że już Pani wróciła:). Życzę zdrówka:)
OdpowiedzUsuńżyczę ci szybkiego powrotu do codzienności, zwłaszcza szycia :-)
OdpowiedzUsuńto super ze lepiej skoro w domu. kuruj sie i pokazuj cuda
OdpowiedzUsuńŻyczę bardzo dużo zdrówka. Myślę,że już koniec ze szpitalem.W domu człowiek szybciej wraca do pełni sił. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPřeji brzké uzdravení a hodně sil. Jana
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie.No to powróciłyśmy w tym samym czasie.Oj doskonale rozumiem co znaczy taka blogowa banicja.Teraz musi być tylko lepiej.Czego z całego serducha CI życzę i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak to dobrze znów Cię przeczytać; znaczy - niedługo będą nowości robótkowe. Tymczasem zdrowiej, wypoczywaj, no i dbaj o siebie. Życzę zdrowia. Jola
OdpowiedzUsuńzdrowia i szybkiego powrotu do pełni formy! dobrze że już jesteś w domu!
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że już lepiej:) Zdrówka, zdrówka, zdrówka!
OdpowiedzUsuńJoasiu, odpoczywaj i wracaj do pełni sił :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka!!!
Pani Asiu zrdówka, duuużo zdrówka życzę! I proszę się nie forsować tylko odpoczywać, czytać nasze blogi i jeszcze raz odpoczywać :)
OdpowiedzUsuńJoasiu teraz będzie już tylko lepiej:)Zdrówka,zdrówka i jeszcze raz zdrówka:)
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do życzeń, cieszę się,że już jesteś Ala
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę !
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia życzę i wszystkiego najlepszego.
OdpowiedzUsuńA za oknem upał na przemian z deszczem, ale w maju warto zmoknąć,podobno wtedy się jeszcze urośnie *_*.
Pozdrawiam serdecznie
Buziaczki i szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńŻyczę, żeby teraz było już tylko lepiej ^^
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Chociaż po czasie ale życzę aby było juz tylko dobrze, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń