Znalazłam w sieci szybki i łatwy blok patchworkowy. Najpierw
TUTAJ a potem u jego autorki, którą jest
Anita Grossman Salomona. Pomyślałam, że podzielę się z Wami. Jest tyle osób, które chciałyby spróbować swoich sił w patchworku, ale brakuje im odpowiedniego impulsu. I niech ten łatwy blok nim będzie....
Szerokość szwów u mnie to 1/4cala, używam takiej stopki. Czyli około 0,7 cm.
Blok wygląda tak:
Szyłam tak:
- Złożyłam dwie różne tkaniny prawymi stronami do siebie.
- Wycięłam kwadrat o boku 20 cm
- Zaznaczyłam z prawej u góry i z lewej u dołu 5 cm
- Przeszyłam, tak, jak na zdjęciu poniżej
- Następnie przecięłam po przekątnej
- Złożyłam otrzymane trójkąty na siebie
- Odcięłam na dole pasek o szerokości 5 cm
- Odcięłam po lewej pasek o szerokości 5 cm
- Rozłożyłam otrzymane elementy
- Złożyłam je tak, jak powinny być zeszyte
- Wyrównałam do kwadratu otrzymany blok. I już
I jeszcze jeden na bis.
A teraz podsumowanie.
Żadnych wyliczeń, żadnych dodatków na szwy. Z dwóch kwadratów, złożonych ze sobą, każdy o boku 20 cm docelowo otrzymujemy kwadrat o boku 22 cm (lub 21,5 cm - wtedy można liczyć wielkość przewidywanego bloku na 20 cm, po odjęciu 1,5cm dodatku na szwy).
Trzeba na końcu blok wyrównać, to prawda. Ale przed szyciem można całkowicie wyłączyć myślenie. Bez liczenia dodatków na szwy, bo tutaj byłby pewien problem, gdyż otrzymujemy różne figury geometryczne.
Miłego szycia życzę :) I liczę na to, że ktoś się pochwali swoim blokiem :)