Szerokość szwów u mnie to 1/4cala, używam takiej stopki. Czyli około 0,7 cm.
Blok wygląda tak:
- Złożyłam dwie różne tkaniny prawymi stronami do siebie.
- Wycięłam kwadrat o boku 20 cm
- Zaznaczyłam z prawej u góry i z lewej u dołu 5 cm
- Przeszyłam, tak, jak na zdjęciu poniżej
- Następnie przecięłam po przekątnej
- Złożyłam otrzymane trójkąty na siebie
- Odcięłam na dole pasek o szerokości 5 cm
- Odcięłam po lewej pasek o szerokości 5 cm
- Rozłożyłam otrzymane elementy
- Złożyłam je tak, jak powinny być zeszyte
- Zeszyłam po kolei
- Wyrównałam do kwadratu otrzymany blok. I już
I jeszcze jeden na bis.
Żadnych wyliczeń, żadnych dodatków na szwy. Z dwóch kwadratów, złożonych ze sobą, każdy o boku 20 cm docelowo otrzymujemy kwadrat o boku 22 cm (lub 21,5 cm - wtedy można liczyć wielkość przewidywanego bloku na 20 cm, po odjęciu 1,5cm dodatku na szwy).
Trzeba na końcu blok wyrównać, to prawda. Ale przed szyciem można całkowicie wyłączyć myślenie. Bez liczenia dodatków na szwy, bo tutaj byłby pewien problem, gdyż otrzymujemy różne figury geometryczne.
Miłego szycia życzę :) I liczę na to, że ktoś się pochwali swoim blokiem :)
Miłego szycia życzę :) I liczę na to, że ktoś się pochwali swoim blokiem :)
Genialne i proste a efekt jest super!!! Niech no tylko znajdę wolną chwilę, na pewno spróbuję to uszyć! Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z patchworkiem, muszę kupić sobie jeszcze trochę sprzętu. A przy tym wzorze wystarczy mi zwykła linijka, świetnie! Pozdrawiam i zapraszam do siebie na Wrzosowisko!!!
OdpowiedzUsuńSwietnie wytlumaczone :)Nie pomyslala bym, ze to takie proste jest :)
OdpowiedzUsuńTo ja sobie tylko pobuczę, że na patchworki to mi całkiem czasu brakuje. Buuuu!
OdpowiedzUsuńJoasiu, a co będzie z tych śliczności? :)
mnie to już zmotywowało :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Choć ja na razie szyję wirtualnie:)).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Joasiu..to nie moze byc az tak proste..az nie wierze, sprobuje ale jak narazie czekam na dostawe maszyny..wybralam kombajn -Brother innovis 1500-szyje, pikuje i haftuje..piekna sprawa tylko cena troche poraza ale ok podolalam ,,hihi..potem bedzie nauka szycia pikowania i haftowania a potem zmierze sie z Twoim bardzo latwym jak na moje oko tutkiem Buziaczki
OdpowiedzUsuńU Ciebie to wygląda na pikuś, ale z pewnością nim nie jest! Mimo to szkoda nie skorzystać z tak przejrzystej lekcji, więc kiedyś na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńJoasiu ja to Ciebie pochwalę!
OdpowiedzUsuńWiem jedno szycie to nie dla mnie. Co prawda mogłabym się uprzeć, jak... i ręcznie coś wymodzić... tylko co to by było???? Nawet moja wyobraźnia odmawia tu współpracy ;D
zapiszę na liście "do zrobienia" mam nadzieję,że się uda (ech chciałabym) a co z tego Twojego szycia będzie?
OdpowiedzUsuńKonKata
Wygląda prześlicznie.Ale przyznam Ci się że moje zapędy jeżeli chodzi o szycie są na etapie takim, że najbardziej z opisu podobało mi się "i już". Myślę że gdybym wyłączyła myślenie to pewnie zszyłabym sobie palce.Więc pozwól że będę się dalej z wielką przyjemnością zachwycała tym co TU zobaczę:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
W twoim wykonaniu rzeczywiście nie wydaje się być bardzo skomplikowane, nie pozostaje nic innego jak spóbować :)
OdpowiedzUsuńGenialny tutorial :) Książka patchworkowa z takimi opisami byłaby bestsellerem wśród naszych craftowych sióstr! Wszystkie książki świata kazałyby wyciąć: cztery kwadraciki w dwóch kolorach, cztery trójkąty w dwóch kolorach, osiem prostokątów nieforemnych - wszystkie figury o określonych wymiarach... a potem tylko ręczny piecing i gotowe! A przecież do szycia większości bloków można zastosować takie tricki jakie przed chwilą zaprezentowałaś :)Dziękujemy siostro;)))
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod Kamilą - też myślałam, że trzeba wycinać każdy kawałek osobno i do tego nożyczkami po uprzednim namordowaniu się z rysowaniem kredą na materiale. A tu widać, ze trzeba mieć narzędzia i pomysł - bardzo dziękuję za ten tutorial! Wspaniały!
OdpowiedzUsuńEkstra!! Faktycznie wydaje się być banalnym!
OdpowiedzUsuń:D
Bardzo fajny blok . I faktycznie masz racje , można wyłączyć myślenie . Ostatecznie podczas szycia mozna mysleć w jaki sposób je połączyć .
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kursik ! może i ja wreszcie spróbuję :))
OdpowiedzUsuńFajny kursik:) wydaje się prosty - może i ja spróbuję!
OdpowiedzUsuńniby proste, ale ja to tam i tak za szycie się nie złapię :D trza umiec obsługiwać maszynę ^^
OdpowiedzUsuńBardzo lubię do Ciebie zaglądać,piszesz tak zachęcająco,że wszystko wydaje się być proste :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJoasiu podziwiam,ale mówię szczerze nawet nie próbuję:)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam,zrozumiałam,dziękuję!Ten blok jest tak ładny,że może ja taką poduszkę uszyję.Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKurcze dla mnie czarna magia,ale dzięki za namiary -może coś mi się w głowie rozjaśni,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper ten "tutek". Sposób faktycznie bardzo prosty. Jestem pewna, że to niebawem wykorzystam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Podglądam, podziwiam i zazdroszczę talentu!
OdpowiedzUsuńJoasiu, dziękuję za tutorial, blok jest bardzo ładny i myślę, że cala narzuta wyglądałaby też bardzo fajnie a w zależności od użytych materiałów efekt byłby różny. Wpisuje go więc na listę: do wykorzystania!!
OdpowiedzUsuńserdeczności:)
Świetny pomysł Joasiu,naprawdę łatwy do wykonania dzięki :-)
OdpowiedzUsuńTo jest piekna sztuka, ale ja sie chyba nigdy tego nie naucze. Zazdroszcze talentu!!!
OdpowiedzUsuńWygląda to mało skomplikowanie - moze spróbuję :)
OdpowiedzUsuńDziewczyno masz głowę na karku,. super, musze spróbować. Grażyna
OdpowiedzUsuńWłaśnie rozpisałam sobie na kartce (zeby mieć pod ręką)i jutro zaczynam
OdpowiedzUsuńTo jest chyba proste . Zrobiłam ściąge i jutro zaczynam.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki za przejrzysty kursik. Uszyłam, udało się :))
OdpowiedzUsuńKrásný popis i blok! Moc se těším až taky zkusím! Zdravím v Polsku z Čech!!! :-)
OdpowiedzUsuńuszyłam!
OdpowiedzUsuńSuper Blog :) bardzo pomocny Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny tutorial. Masz naprawdę super pomysły. Ja też chciałabym szyć takie piękne rzeczy :) Mam trochę zbędnego materiału (jakieś resztki po zasłonkach), trochę różnych lamówek, myślę, że trzeba się wreszcie za to wziąć i zrobić coś fajnego. Oglądając takiefajne rzeczy jak wrzuciłaś, aż chce się zabierać do pracy :)
OdpowiedzUsuń