niedziela, 20 listopada 2011

Wernisaż

Wernisaż jest już za mną. Było pięknie. Widownia dopisała.  Były mowy, pytania,  gratulacje, życzenia, kwiaty. I coś dla ciała, czyli ciasteczka, kawa, herbata. Spotkało mnie tyle dobrych słów, widziałam tyle miłych twarzy. Powinno mi to wystarczyć na długo i długo ogrzewać moje serce. Dziękuję wszystkim uczestnikom i żałuję, że żadnej blogerki nie spotkałam....Ale jest czas na zwiedzanie wystawy do końca roku.


Wstawiam linka do albumu, jeśli ktoś ma ochotę, to zapraszam. TUTAJ
I jeszcze link do programu telewizji kablowej, ale tylko dla cierpliwych  tvk  Z tego linku otwiera się strona kablówki  i tam po prawej stronie są okienka MM. W okienku z dnia 21.11.2011 jest pokazana informacja  z wernisażu, ale jako ostatnia.
Bardzo przytulna galeria, ale zmieściła się tylko część mojego dorobku...



Wywiad do lokalnej telewizji kablowej (delikatnie to ujmując - nie przepadam...)

Kwiaty od moich wnuczek:

A teraz czas wracać do normalnego życia i szycia. Jednak najbardziej mi odpowiada atmosfera mojego pokoju, spokój, muzyczka i oczywiście - maszyna do szycia  i szmatki....

42 komentarze:

  1. Tam można się naoglądać i na dotykać i odwinąć różek i zobaczyć spód pracy i nacieszyć oczy i nawzdychać, że chciałoby się tak szyć.
    GRATULUJĘ

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach, Joasiu..pieknie wygladasz. szalenie elegancko sie prezentujesz a Twoje prace ..mnostwo Twoich prac znam z bloga ale mysle ze dasz wiecej zdjec,,ciesze sie ze juz masz to za soba i milo mi ze jedna z moich kolezanek dorobila sie wlasnej wystawy patchworkowej..trzeba miec duzo odwagi by tak, na taka skale sie zaprezentowac no i trzeba miec sie czym pochwalic..a Ty to masz ,,,, gratuluje Ci jeszcze raz Joasiu serdecznie i milo pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Joasiu gratuluje wystawy,wspaniale wyglądasz fajnie Cie zobaczyć :-) ,to teraz trzeba następną wystawę gdzie będziesz mogla wystawić wszystkie Twoje prace :-)) jeszcze raz gratuluje i ściskam :-D

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję! to musiał być przepiękny wernisaż :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję!! Ślicznie wyglądasz!
    Chętnie bym się wybrała, niestety dla mnie za daleko. :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję serdecznie, piękne prace to i piękny wernisaż - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Brawo !! Przesliczne prace !
    Serdecznie gratuluję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję! Przepiękne prace i widać, że odpowiednio wyeksponowane.
    Niestety, za daleko, więc liczę na kolejne zdjęcia.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Serdeczne gratulacje!
    Galeria prześliczna i prace cudowne!
    Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Joasiu, gratuluję Ci z całego serca tej wystawy. Podziwiam twoje prace i uważam Cię za prawdziwą mistrzynie igły. Bardzo bym chciała moc odwiedzić tę wystawę i zrobię wszystko, żeby dotrzeć do Zamościa. Pozdrawiam Cię cieplutko i dziękuję za zachwyt nad moim bałwankiem. Ale gdzie mu tam do twoich łat. Uściski. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż żal, że tak daleko mam do Zamościa, chętnie pooglądałabym wszystko z bliska. Gratuluję sukcesu i czekam na więcej fotek.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudownie.... będziesz miło wspominać....

    OdpowiedzUsuń
  13. łaaaaaaaaaaał! gratuluję Ci z całego serca! i w sumie jakby się zastanowić to ja sama jakbym zobaczyła jakąś kobietkę z mikrofonem to chyba od razu bym uciekła ;D też lubię tworzyć w spokoju i nie lubię jak ktoś podgląda co czynię i chce zobaczyć coś przed efektem końcowym, jakieś zboczenie :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. To już nie rękodzieło tylko Dzieło.:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana ależ przeżycie. Wspaniałe DZIEŁA, żal, że nie mam jak zobaczyć na żywo Twoich wytworków. To musi być wspaniałe doświadczenie.
    Moc serdeczności dla Ciebie kochana Duszko :*

    OdpowiedzUsuń
  16. ogromne gratulacje! wielu odwiedzających Ci życzę!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny dorobek tam widać. Gratulacje. Bardzo chciałabym zobaczyć na żywo!

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetnie że wiele osób będzie mogło "na żywo" pozachwycać się Twoimi cudownymi pracami.Pamiętam swoje pierwsze wyjścia ze "swojego kącika" i te emocje towarzyszące.Teraz troszkę lepiej sobie z tym radzę ale zdecydowanie wolę swój kącik i spokój:)))
    Gratuluję i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratuluję wystawy :)Prace robią wrażenie, ale jeżeli to tylko część, to gdzie Ty to w domu mieścisz ?!

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluje wystawy i tak pieknego dorobku. Szkoda,ze nie mam mozliwosci zobaczenia Twoich pieknych prac na zywo.

    OdpowiedzUsuń
  21. Joasiu,wspaniała wystawa,szczerze gratuluję.
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  22. Wspaniała wystawa, wszystko pięknie się prezentuje! Gratulujemy!

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo żałuję, że nie mogłąm z powodu odległości zobaczyć Twojej wystawy i uścisnąć rękę :) Bo jest czego gratulować!!! Taki dorobek!!!! Robi ogromne wrażenie. Ale rozumiem doskonale, że spokój, herbatka, muzyczka i stukot maszyny to jest to, co kochasz najbardziej :) Mam to samo :)))
    Buziaki wielkie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Wielkie,wielkie gratulacje:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Cieszę się ,że masz Swoją Wystawę i takie powodzenie, robisz wspaniałe patchworki:))))
    Renia

    OdpowiedzUsuń
  26. Wydaje mi się , że na pierwszej fotce plecami do nas jest Maryna. Wspaniała wystawa i wierzę że ogrzałaś serce otrzymaną sympatią i serdecznością . Ciekawa jestem czy masz te wszystkie patchworki w domu czy pożyczałaś od właścicieli .

    OdpowiedzUsuń
  27. Dziękuję, dziękuję za wszystko :)
    Kajtek, to nie Maryna, niestety, bardzo żałuję. A patchworki, oczywiście, mam w domu. I mam ich jeszcze więcej.....

    OdpowiedzUsuń
  28. Joanno, gratulacje serdeczne. Wielkie osiągnięcie móc pokazać tak piekne prace. Wirtualnie Cie ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Joasiu, dopiero teraz dołączam do komentatorów Twojego wernisażu, bo dopiero przed chwilą weszłam na Twój blog. Moja kochana, ja jestem szczęściarą, bo większość wystawionych dzieł widziałam, a nawet więcej: dotknęłam! Oczywiście na wystawie są pięknie wyeksponowane, nie to, co w domu, gdzie niewielka powierzchnia nie pozwala spojrzeć z perspektywy. A patchwork, to obraz, tyle że ze szmatek. Na obraz patrzeć należy z pewnej odległości, bo dopiero wtedy widać naprawdę jego walory, przejścia tonalne i kunszt. A tak na marginesie: Autorka na zdjęciach wygląda pięknie i świetnie się prezentuje w fioletowej bluzce z satyny. Znajoma mi ta bluzka i ta autorka bardzo. Joasiu, cieszę się, że do tej wystawy doszło, bo naprawdę chowanie Twoich prac w szafach, to ogromne marnotrawstwo. Niech cieszą oko jak największej ilości ludzi. Pozdrawiam Ciebie i wszystkie osoby odwiedzające Twój blog. Lilka

    OdpowiedzUsuń
  30. Tak, tak, kochana Lilko. Ta bluzka to prezent od Ciebie...
    Dziękuję za wszystkie miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ta praca na 3cim zdjeciu jest niesamowita, uwielbiam optical ilusion, gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo piekne prace Pani wykonuje. Rowniez zakochana jestem w quiltach.
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Przepiękne prace.Życzę wytrwałości i owocnej pracy.

    OdpowiedzUsuń
  34. cóż można tu jeszcze dodać?
    wielki szacunek i "czapki z głów" !!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Gratuluję serdecznie, wspaniałe prace.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  36. Wspaniale:) Serdecznie gratuluję:)
    Ciepło pozdrawiam i dziękuje za miłe słowa na blogu. Dodają twórczych skrzydeł.

    OdpowiedzUsuń
  37. Joasiu:) cieszę się przeogromnie Twoją radością z tak udanej wystawy. Podziwiam Twoje dopieszczone prace od dawna, pełne pomysłów, barw i perfekcji w doborze tkanin. Podziwiam też , że potrafiłaś doprowadzić do ich publicznego pokazania i dałaś nam wszystkim wirtualnie lub naocznie podziwiać i cieszyć oczy tym wszystkim. Z wielką radością obejrzałam je wszystkie w jednym miejscu i czuję wielki niedosyt , że nie mogłam obejrzeć ich z bliska, dotknąć i zamienić z Tobą choć jednego ciepłego słowa. Ściskam Cię serdecznie, gratuluję i dalej podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Joasiu DZIĘKUJĘ Ci za zdjęcia Twoich pięknych prac. Są po prostu zachwycające. Wprost zaczarowała mnie narzuta różana - zupełnie jak w różanym ogrodzie. Kwiaty polna i ogrodowe też przepiękne wykonanie, podobnie jak kwiat-witraż.
    Same piękności. Mieszkasz jak w bajce, dzięki swoim dziełom.
    Moc serdeczności :*

    OdpowiedzUsuń
  39. Wspaniała wystawa, prześliczne prace. :) Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Serdecznie Ci gratuluję, 1500 kawałków robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń