Czułam się w obowiązku kontynuacji poprzedniego tematu z łatwym blokiem patchworkowym... Bo może są takie osoby, które wykonały taki blok. I może sobie myślą: co dalej? Otóż z jednego bloku można uszyć: poduszkę, łapkę do garnków, podkładkę pod kubek, podkładkę pod gorące naczynia i pewnie wiele innych. Z kilku bloków można uszyć: serwetę na stół, bieżnik, kapę czy pled i pewnie wiele, wiele więcej w przeróżnych kombinacjach.
Prosty bieżnik wygląda tak:
Tutaj lepiej widoczne pikowanie (oczywiście tak gęste pikowanie nie jest konieczne):
Spód:
A teraz jeszcze prostsza podkładka pod kubek czy filiżankę (blok wypikowany i obszyty lamówką):
Spód:
Maleńka próbka możliwości, które można użyć do wykorzystania tego bloku.
Zachęcam do szycia :)
Dziękuję za wspaniałe komentarze pod poprzednim postem.
no to mi sie gębusia otwarła na te wspanialości
OdpowiedzUsuńMam zamiar skorzystać z tego bloku do uszycia poszewki na poduszkę. Ale mam wątpliwości, jak układać szwy. Bo jeśli użyję grubszego materiału, to nie wiem, czy je zaprasować na boki symetrycznie po szwie, czy oba zapasy na jedną stronę. I obawiam się, że utworza sie guzy - skupiska zapasów na rogach - dlatego jeszcze nie spróbowałam
OdpowiedzUsuńJakie śliczności :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
śliczności :) jaka szkoda że mam dwie lewe ręce do szycia :)
OdpowiedzUsuńRenifer, ja układałam kawałki, które miałam zeszywać, obok siebie. Odpowiednio w stosunku do siebie układałam zapasy i prasowałam. Nie wiem, czy jasno tłumaczę. Jeśli jeden zapas układał się do góry - to drugi, ten doszywany do niego, układałam do dołu. Żeby się ładnie zeszły i nie pogrubiały połączenia :)
OdpowiedzUsuńBieznik sliczny , bardzo ladne pikowanie ma od lewej strony i chyba ta lewa strona dla mnie jest prawa..hiihihi.Bieznik uszyje napewno..tylko teraz potrzeba mi czasu...wlasnie jutro testuje maszyne 3 godziny darmowej nauki na BrotherNV1500..droga jak licho ale szyje, pikuje i haftuje.I to wlasnie na niej mam zamiar uszyc ten wzor co prezentujesz,,najpierw sprobuje poszewke a potem zobacze czy ja wogole mam talent do patchworkow.Pozdrawiam Cie milo Joasiu i dziekuje ta tutek.)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje.Ale poprzestanę jednak nad zachwycaniem się Twoimi dziełami:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękny efekt ostateczny! Bieżnik prezentuje się doskonale!
OdpowiedzUsuńGenialny bieznik!!! Tkaniny fantastyczne!!! Pikowanie mistrzowskie!!!
OdpowiedzUsuńoj coś mnie bloger dobija :( mój komentarz nie chciał się opublikować :((
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy robisz! ten różowy spód niesamowicie mi się podoba!
Prześliczny bieżnik! Bardzo elegancki i wygląda na niesłychanie pracochłonny!
OdpowiedzUsuńPodkładka urocza!
Witaj Joasiu zapraszam Cię do siebie po wyróżnienie :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Super prace :).
OdpowiedzUsuńFantastyczne prace, jak obrazy... brawo!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowita precyzja! kompletnie nie na moje nerwy,ja muszę mieć już ,zaraz ....liczyc odmierzać ,absolutnie sie do tego nie nadaję!
OdpowiedzUsuńPodziwiam !!!