Tym razem Trójmiasto. Sopot, Gdańsk, Gdynia, Oliwa. Zwiedzanie i nawet trochę plażowania było. To był bardzo intensywny wyjazd. Siedzę i się głowię, jak tu zrobić relację. Kilka dni, ale mnóstwo zwiedzania, mnóstwo wrażeń, pływanie statkami, Muzeum Bursztynu i inne, prawie 800 zdjęć. Spróbuję, może trochę ożywię mojego bloga, bo przysypia snem wakacyjnym....
Oczywiście Neptun.
Cd. Gdańska, widok z nabrzeża.
Słynny Monciak w Sopocie.
Nawet kąpiele były...
Opera Leśna w Sopocie
Znowu morze, tak było codziennie....
Nie, to nie pustynia.....
Te wielbłądy też wyglądają, jak na wolności. Ale to ZOO wOliwie.
Gdańsk tym razem z góry.
I piękne Akwarium w Gdyni.
Nie sposób wszystkiego opisać. W każdym razie wyjazd bardzo udany. Pogoda wspaniała, pod koniec było trochę chłodniej, na zwiedzanie w sam raz.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających bloga, zadziwia mnie niezmiennie, że aż tyle osób tu zagląda, pomimo totalnego zastoju. Może niedługo zacznie się tutaj coś dziać....
Jaki zastój? Taka relacja wakacyjna:)))piękny wypoczynek:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdzieki za te zdjecia tak sie stestknilam za gdanskiem. a ty napewno mialas udany pobyt ,zazdroszcze.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :-) oj lubię do Ciebie zaglądać :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wakacyjnie
Zasłużony wypoczynek Joasiu! Teraz masz wiatr w żaglach to nic dziwnego, że zacznie się tu dziać! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Joasiu :)
Czy Jarmark Dominikański też odwiedziłaś Joasiu?
UsuńTak, oczywiście. Ale więcej się po nim spodziewałam.....
UsuńNo i tak myślałam! Lubię tego typu imprezy ale zawsze mi na nich "czegoś" brakuje. Sama nie wiem czego spodziewam się, ale... "czegoś" na tych jarmarkach brak.
UsuńPozdrawiam :)
Hahahaaa... :)}} może brakuje blaszanych zegarków, pierzastych kogucików, baloników na druciku, motyli drewnianych, koników bujanych, cukrowej waty, i z piernika chaty ;)
UsuńLubię Trójmiasto, spędziłam tam prawie dwa lata;-0
OdpowiedzUsuńCzekamy Droga Joanno, tymczasem podróżuj i sił nabieraj i radości :)))
OdpowiedzUsuńMyslami zawsze cieplutko
Pozdrawiam
Uwielbiam takie wycieczki. W Trójmieście nie byłam już .... oj z 40 lat, po prostu pięknie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne fotki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie ma jak zwiedzanie pieknych miejsc. Sama jakos nigdy w strony Trojmiasta nie zawitalam niestety, wiec sobie tylko z daleka pozazdroszcze.
OdpowiedzUsuńJoasiu, miałaś piękną wycieczkę,piękne zdjęcia pięknych miejsc. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że Jesteś zadowolona. Wybrzeże osobiście preferuje poza sezonem. Kiedy jest troszkę mniej ludzi:))))A mając taką kolekcję zdjęć nie dziwi mnie, że Możesz mieć problem, które wybrać:)) Ale "pobudziłaś bloga" pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Odpoczynek Ci sie udal., zwiedzilas piekne miejsca,,a wielblad mnie troche zdezorientowal..hiihhi myslalam ze on tak, na zywo..Mysle ze naladowalas baterie i teraz bedziesz szyc patchworki zainspirowana widokami z urlopu..pozdrawiam milo .)
OdpowiedzUsuń