wtorek, 21 stycznia 2014

Na przekór zimie

Zima na całego. Mnóstwo śniegu, lodu, minusowe temperatury. Dzisiaj wieczorem oglądałyśmy zatopione w grubej warstwie lodu gałązki drzew, oblodzone żywopłoty. Nierzeczywisty krajobraz, drzewa na wietrze grzechoczą i skrzypią. Pomyślałam, że pokażę moje szycie z letnich miesięcy, może przełamię i urozmaicę tę wszechobecną biel... Więc pokazuję letnią, pełną zieleni makatkę z kolorowymi kwiatami. Na każdym z nich naszyte koraliki.


Pozdrowienia dla wszystkich moich gości :)

25 komentarzy:

  1. ja chcę wiosny!!!!!!!!! cudo :) a te kwiatowe grona to każdy kwiatek oddzielnie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieplej na sercu się zrobiło :) Śliczna makatka.
    Nie cierpie zimy!

    OdpowiedzUsuń
  3. cudna,energetyczna makatka... te kwiaty to aplikacja czy konfetti?
    zawsze ubolewam, że u Ciebie zdjęcia takie malutkie, że nie można dostrzec szczegółów... :(
    Pikowanie również takie misterne, że tylko się zachwycać...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kwiaty jak żywe !!! Latem zapachniało ! Przepiękna i wszystko mi się w niej podoba :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna makatka. Fajne żywe kolory, a kwiaty jak prawdziwe. Przepiękne pikowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za ten kwiecisty przerywnik, bardzo miły w tą zimową, nieprzyjazną pogodę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Makatka śliczna, wesolutka! Ale zimę też lubię...

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała makatka. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  9. cudo normalnie :) Joasiu, pokaż detale ,plissssssssssssss........................

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie mogę, te kwiatki... cudności
    Pozdrawiam
    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow.. no fantastyczny pejzażyk. Śliczne kolorki. Cudo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękna makatka! Też jestem bardzo ciekawa detali. Kwiaty zostały wycięte z tkaniny?

    OdpowiedzUsuń
  13. Goździki brodate! Moi ulubieńcy :-)
    No właśnie - jak Ty je zrobiłaś? To gotowce?

    OdpowiedzUsuń
  14. TO JEST PRZEPIĘKNE!!! nie mam słów, te kwiaty jak żywe, jak to zrobiłaś? Pokaż zdjęcia detali...i te kolory-idealne. Pozdrawiam, Ola

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystko wytłumaczę i uzupełnię zdjęcia, chociaż mam niezbyt dobre - ale za kilka dni. Teraz mam inne zajęcia, bardzo miłe, aczkolwiek tylko w małym stopniu związane z szyciem - moje wnuczki przyjechały na ferie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekam więc z cierpliwością trzymając kciuki żeby wnuki nie wycisnęły z babci wszystkich soków witalnych hihi

      Usuń
  16. Prawda, prawda trudno podpatrzeć szczegóły :))
    i są stokrotki !!
    piękny pomysł na koraliki !!

    OdpowiedzUsuń
  17. Przecudne goździki na zielonej łące !!! Zachwycające, jak żywe. !!!
    Joasiu !!! Ostatnio rzadko zaglądam, jeszcze rzadziej piszę. Bloger mi nie pokazuje Twoich nowości.
    Życzę Ci dobrego Nowego Roku, zdrowia, zdrowia i mnóstwo czasu na Twoje przyjemności.
    U nas zima od dwóch dni, śniegiem przyprószone tylko. U nas również ferie :)
    Ściskam mocno i pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  18. miło zobaczyć kwiatki w zimie :) bardzo ładne pikowanie, tylko koralików nie widzę bo za małe zdjęcie, ale i tak jest cudownie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna! Śliczne kolory , a kwiaty wyglądają niczym prawdziwe - podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Twoje rączki tworzą cuda,kwiaty jakby świezo ścięte z rabatki,bardzo urocza makatka.Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajny kontrast miedzy tlem i kwiatami. Kolory sa takie soczyste :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ojejku, jakie to śliczne. I moje ulubione goździki brodate:)

    OdpowiedzUsuń