poniedziałek, 7 lipca 2014

Festiwal Twórczo Zakręconych - Krasnystaw

No, nareszcie złapałam oddech. Dla mnie najważniejsze dni festiwalu to piątek i sobota ze względu na  trzy warsztaty szycia patchworku, wszystkie z pełną obsadą. Poznałam przesympatyczne osoby z zacięciem do szycia i mnóstwem pytań. Miałyśmy mało czasu, tylko po trzy godziny, toteż prace do wykonania były dosyć proste. Zależało mi na tym, żeby każda z pań wyszła do domu ze skończona pracą i tak się stało. Nawet Tildy zostały  prawie skończone,  tylko jakieś drobne poprawki.....
Dostałam zgodę Pań na publikację zdjęć, wiec kilka pokażę.
Piątek po południu:


Sobota rano, Tildy:




Sobota po południu:





 A tutaj kawałek niedzielnego kiermaszu...

Jeszcze koniecznie napiszę, że warsztaty patchworku miały sponsorów i to jakich:

1. Tkaniny, cudne tkaniny: Robin's Patchwork
2. Maty, noże obrotowe firmy Clever i nici Gutermann: Galplast
3. Maszyny do szycia: Bernina
Dziękuję wszystkim, wspaniałym kursantkom, z którymi z przyjemnością dzieliłam się wiedzą i doświadczeniem.  Dla mnie fantastyczne jest to, że jest tyle osób, które chcą się nauczyć  sztuki szycia patchworku. I że przyjechały tutaj praktycznie z całej Polski :)
Dziękuję też Aśce Bartoś za świetną organizację Festiwalu i za zaproszenie:)



12 komentarzy:

  1. Gratuluję:-)
    O Festiwalu miałam wieści z pierwszej ręki;-)
    Joasiu, w najbliższym czasie napisze do Ciebie maila z pewnymi informacjami
    Pozdrawiam ciepło...:-*
    Jola

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, chętnie wzięłabym udział w takim kursie, ale gdyby on był bliżej Łodzi. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tylko odwiedzałam Joasię podczas warsztatów, nie planowałam spotkań pierwszego stopnia z maszyną do szycia.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozdrawiam wszystkie kursantki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na Festiwal zawitałam dopiero w niedzielę, ale cieszę się że miałyśmy okazję się poznać :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Joasiu, jak fajnie, że jest coraz więcej takich kursów. Z ogromną przyjemnością przeczytałam tę relację. Wyglądacie na takie szczęśliwe!

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniałe przeżycie! a kiedy na Śląsku??:)))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze Śląska jedzie się na Lubelszczyznę, żeby w Zjeździe uczestniczyć :):):)
      Tradycyjny V już Zjazd Twórczo Zakręconych odbędzie się jesienią w Ustroniu. Czy będzie patchwork nie wiadomo, zależy od organizatorów i sponsorów, którzy udostępniają maszyny do szcia.

      Usuń
  8. oj jaka szkoda, że tak daleko mieszkam... z ogromną przyjemnością uczestniczyłabym w tak wspaniałych warsztatach

    OdpowiedzUsuń
  9. Kursy patchworkowe popieram, uwielbiam i uważam, że powinno ich być zdecydowanie więcej, tak by jak największa liczba osób mogła poznać i pokochać patchwork ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Spędziłam wspaniałe chwile i wiele się nauczyłam , bardzo dziękuje :))Dawno nie byłam taka szczęśliwa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Joasiu super wyszło!!!, panie zadowolone, prace ukończone, dzięki Tobie przybyło nam osób pozytywnie zakręconych, zawsze z przyjemnością czytam o rozwjającym się ruchu patchworkowym - miałaś super sponsorów :)

    OdpowiedzUsuń