Kolorowe, fikuśne łapki kuchenne, bardzo efektowne. Chociaż nie jestem pewna, czy arbuzy to też cytrusy?? Znalazłam kiedyś w sieci, musiałam uszyć, bo bardzo mi się spodobały. Tutaj jest świetny
tutorial. Arbuzy, pomarańcze, cytryny, limonki.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i komentujących :)
są świetne, mają takie energetyczne kolory :)
OdpowiedzUsuńśliczne łapki i wyglądają tak apetycznie,kolorowo,jak prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne ! i jakie kolorki energetyczne ..super :)
OdpowiedzUsuńsuper! genialnie wyglądają i są bardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńAle super!!!
OdpowiedzUsuńGuapísimos.
OdpowiedzUsuńPiękne, takie radosne :))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSliczne! :) A czy w te lapki wklada sie lapki??? Czy to takie pojedyncze?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
No arbuz to nie cytrus, ale łapki rewelacje
OdpowiedzUsuńWyglądają apetycznie :) Kolory ożywią każdą kuchnie. Joanno, Piękne!
OdpowiedzUsuńale cudne!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają! apetyczne, urokliwe, wesołe... świetny pomysł...
a arbuz to rzeczywiście nie jest cytrus :))
wow ! ale super ! ja wybieram arbuza :) hihi .. uwielbiam jego smak i zapach :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! I te kolorki...
OdpowiedzUsuńmój typ to limonka:-) ale wszystkie świetne !
OdpowiedzUsuńbajeczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają łapki, są w pięknych, wesołych kolorach i będą wspaniałą ozdobą kuchni!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Śliczne te łapki !!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :) Nie pomyślałabym, że zwykłe rękawice można w tak fajny sposób zastąpić.
OdpowiedzUsuńAle odjazd! Są tak kolorowe, że buzia sama się do nich uśmiecha :D Dzięki za tutka :)
OdpowiedzUsuńJakie soczyste!!! Super!
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKrásné jsou. Mám moc ráda barvy. jana
OdpowiedzUsuńprzepięknie Ci wyszły!! :))
OdpowiedzUsuńPrzesliczne i niesamowicie pomyslowe lapeczki..w kuchni beda sie pieknie prezentowaly.)
OdpowiedzUsuńTakie łapki fantastycznie ożywia każdą kuchnię :) Arbuz z tymi pesteczkami najbardziej mi przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne!!! Wyglądają bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńSprytne kształty, a kolorystyka ożywcza:) Dzięki za link do tutoriala:)
OdpowiedzUsuńJakie cudne,że tak powiem,aż ślinka leci:)
OdpowiedzUsuńPrezentują się przepięknie i tak apetycznie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
cudne:))Jak nic do zjedzenia:)))
OdpowiedzUsuńCzy taką pomarańczkę z cytrynką można u Ciebie zamówić?
OdpowiedzUsuńFantastyczne są! Sam bym chętnie wszystkie przygarnął i na pewno poprawiły by mi humor w jesienne słoty... :)
OdpowiedzUsuńSuperaszcze są!!! Najpierw trzeba mi się uporać z tym, co już zaczęłam i co mam jeszcze a planach, ale ściągam sobie tutorial, a co!
OdpowiedzUsuńJoasiu, sa piekne,kolorystyka jest wspaniala, jak zobaczylam to myslalam ze to sa nie uszyte tylko jakies kompozycje siezych owocow/ mysle ze to jednak owoc? , ale to jest nie wazne, jest piekne ,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo :)))
Jestem jeszcze raz ! Tak mnie zachwyciły , że już zaczęłam szyć swoje cutrusowe łapki :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńUla, mam nadzieję, że pokażesz? Bardzo jestem ciekawa....
UsuńFajne :D.
OdpowiedzUsuńNiczym prawdziwe owoce ;) Robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńSłodziaki!
OdpowiedzUsuń