Dziękuję, że do mnie zaglądacie :) Zawsze mnie to zadziwia i mobilizuje do wpisów, chociaż ostatnio są trochę rzadsze. I daje złudzenie, że blog na coś się przydaje.... Witam nowych obserwatorów, jest mi niezmiernie miło, że tutaj zostajecie :)
niedziela, 27 stycznia 2013
Znowu Tildy
Dziękuję, że do mnie zaglądacie :) Zawsze mnie to zadziwia i mobilizuje do wpisów, chociaż ostatnio są trochę rzadsze. I daje złudzenie, że blog na coś się przydaje.... Witam nowych obserwatorów, jest mi niezmiernie miło, że tutaj zostajecie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Te buciki z kwiatuszkami są urocze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczne pannice :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło Joasiu :-)
uwielbiam tildowe sukieneczki w groszki, są słodkie :-)
OdpowiedzUsuńJoasiu,,swietne tildy..troche jest przy nich takiej niezrecznej roboty, ale jak sa juz gotowe to patrzy sie na nie calkiem przyjaznie..ladnie je ubralas i ladnie obfocilas..Pozdrawiam.)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie ubrane panny:)))buciki z kwiatuszkiem słodkie:))
OdpowiedzUsuńPiękne:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWystrojone te panienki:)
OdpowiedzUsuńI jak zwykle perfekcyjne.
Pozdrawiam.
E.
Nie robie lalek, ale szyje i moze sobie wyobrazic, ile pracy trzeba wlozyc, by uszyc tak piekne Lalki....Podziwiam szczerze ! Detale sa niesamowite ! Gratuluje cierpliwosci...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci sle moc !
Cierpliwości Ci Joanno nie brakuje, to widać właśnie w detalach :) Uściski :)
OdpowiedzUsuńO RANY ALE CUDNE!!!! Przepięknie Ci kochana wyszły. Popieram Jolcię cierpliwość to Twoje drugie imię. Pozdrawiam AGA
OdpowiedzUsuńJoasiu, świetne są. Sama nie wiem, która piękniej wystrojona i uczesana... Wiesz, w dzieciństwie wszystkim paniom krawcowym suszyłam głowę o tzw. szmatki, czyli resztki tkanin, bo moim ulubionym zajęciem było szycie ubranek dla lalek. I wychodziło mi to na prawdę nieźle. A teraz boję się takiego wyzwania. Sama siebie nie rozumiem...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie, trzymaj się ciepło :)
Ale ta zielona fajnie nóżki ustawiła :) A kwiatuszkowa dlaczego taka smutna? Fajne są!
OdpowiedzUsuńPiękne, śliczne, urocze - naprawdę jesteś Sztukmistrzynią w szyciu!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne są♥Wyglądają tak radośnie:)Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńpiękne !!
OdpowiedzUsuńfajne są!!!:) bardzo podobają mi się ich ubranka, szyłaś je ręcznie? te galotki wyglądające spod sukienki są przeurocze, sukienki i torebeczki i kwiatuszkowe balerinki:) podziwiam !!
OdpowiedzUsuńLale urocze i te wiosenne kolory - cudowne. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńbardzo wdzięczne :)
OdpowiedzUsuńniesamowita.. koronkowa robota...
OdpowiedzUsuńWspaniałe dziewczynki! Urocze!!!
OdpowiedzUsuńGdybym dostała tak piękne ubranka,również byłabym szczęśliwa jak one:)))Prezentują się uroczo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
jakie urocze:) prawie jak bliźniaczki!:)
OdpowiedzUsuń