piątek, 12 sierpnia 2011
Kosmetyczki w kropki i nie tylko w kropki...
Czytałam z radością po kilka razy komentarze do poprzedniego posta. I okazało się, że taka kosmetyczka to świetny poprawiacz humoru:), że się Wam podobała. Podbudowana wspaniałymi opiniami .... trochę rozwinęłam ten temat :D
A w ogóle to planuję w najbliższym czasie moje pierwsze Candy. Jednym z cukiereczków będzie na pewno jedna z powyższych kosmetyczek i coś jeszcze.....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jakie pomysłowe, wyglądają słodko,chciała bym taką mieć w swojej torebce :)
OdpowiedzUsuńOjej, tyle frywolnych kosmetyczek :)) Śliczne i jak wszystkie Twoje prace perfekcyjnie dopracowane...
OdpowiedzUsuńKosmetyczki wywołują uśmiech na twarzy - to na pewno. A przy drugim spojrzeniu widać jak świetnie są uszyte. Już się nie mogę doczekać cuksów:)
OdpowiedzUsuńCudne, wesołe i bardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuńZgłoszę się chętnie po taki cukiereczek.
Pozdrawiam:)
Ale będzie radości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
super kosmetyczki! rzeczywiście działaja pozytywnie na nastrój :) śliczne majtasy ;)
OdpowiedzUsuńPiękne! A zielona - o jeżu, moje marzenie! Idealna dla mnie! Normalnie się w niej zakochałam! Jak można - to poprosze ją na candy, może mi sie poszczęści :D
OdpowiedzUsuńOooo jaki wysyp, Qrcze jak fajnie to wygląda, zgadzam się z Moniką, też chętnie taka bym miała
OdpowiedzUsuńНу надо ж было такое придумать! Здорово!
OdpowiedzUsuńO jaka bogata kolekcja majteczek! Są super ... już po cichu marzę o takiej:)
OdpowiedzUsuńHi, hi! Teraz to już jest zestaw na cały tydzień!
OdpowiedzUsuńŚwietne są!!!
Przepiękne wszystkie ale ta z materiału w kwiatuszki i koronką to (tak jak określiła Sophie)
OdpowiedzUsuńfrywolno-romantyczna:)))))))
Gratuluje pomysłu i pozdrawiam.
Jej jej, ja już się zapisuję kochana, zresztą na pewno nie przeoczę takiej szansy :D.
OdpowiedzUsuńCudne są!!! Każda jedna :)
Trzymałabym ją na widoku, bo żal w torebce chować. Choć mogłaby wywołać nie lada konsternację, gdyby ja tak wyjąć znienacka ;DDD
Na pewno ustawię się w kolejce :) Bardzo pomysłowe, humorystyczne i do tego świetnie wykonane :)
OdpowiedzUsuńWitam :-)
OdpowiedzUsuńJestem wprost oniemiała z zachwytu po tym co zobaczyłam u Ciebie na blogu - tyle pracy, taka precyzja!!! Wszystko jest niesamowicie rewelacyjne, a Twoje patchworki olśniewają!
A kosmetyczki-majteczki to przeuroczy pomysł przepięknie wykonany!
Pozdrawiam :-)
REWELACYJNE!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCzy można je gdzieś kupić????
PIĘKNE!!!
Wow!! Świetne! Jakie pomysłowe, bardzo mi się podobają, tak jak i wszystkie Twoje prace podziwiam, tym bardziej, że moje próby szycia skończyły się dwoma złamanymi igłami ;(
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne! SUPER :))
OdpowiedzUsuńcuuudne!
OdpowiedzUsuńi nastój od razu idzie "w górę"!
Słodkie i zabawne majteczki w kropeczki ups... kosmetyczki :)))
OdpowiedzUsuńUlala, to prawie już seryjna produkcja;) Są rewelacyjne i takie kolorowe!
OdpowiedzUsuńKolorki są fajne. Ale kształt jeszcze fajniejszy - taki zabawny jest. :)
OdpowiedzUsuńKosmetyczki rewelacja, takich cudeniek jeszcze nie widziałam!!!
OdpowiedzUsuńJakie bombowe kosmetyczki!!! hehehe naprawdę świetny pomysł :) fajna kolorystyka i piekne wykonanie. Myślę, że powinna powstać kolekcja nobliwa - z czarnej i czerwonej koronki! Podziwiam.
OdpowiedzUsuńcudne majtasy :D
OdpowiedzUsuńja bym potrzebowała takie większe "mamine" hehe :)
REWELACJA !
OdpowiedzUsuńczerwona kosmetyczk ajest suuuuuuuuuuuuuuper! :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie umiem szyć;/
fantastyczne, nie mogę wyjść z podziwu.
OdpowiedzUsuńWow, nie mogę oderwać od nich oczu:)
OdpowiedzUsuńSą przeurocze, poproszę takie na jakąś wymiankę^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetne są i rzeczywiście wyciągnąć takie w pochmurny dzień - i od razu humor się poprawia
OdpowiedzUsuń