A ja w dalszym ciągu zajmuję się drobiazgami. Bawi mnie to i cieszy. Dzisiaj - ptaszki. Absolutnie nie jest to rzecz użytkowa, a jedynie ozdobna. Znalazłam dla nich świetne miejsce w oknie na firance, a na balkon przeniosły się tylko na czas sesji zdjęciowej. Bardzo mi się podobają, więc postanowiłam je Wam pokazać.
Zatem miłego oglądania...
Witam nowych obserwatorów na moim blogu, to dla mnie niezmiernie wzruszające, że chcecie tu zostać na dłużej.....
Joasiu z iskrą w oku czekam na to co nowego pokażesz.CUDO!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńProszę Cię proszę załóż sklepik,a będę Twoją stałą klientką:).Pozdrawiam cieplutko:)
Takie ptaszki sa bardzo fajne jako ozdoby na choinke :)
OdpowiedzUsuńJoanno, ale świetne te ptaszki! Kolorowo...
OdpowiedzUsuńMasz rcaję, że takie drobiazgi szybko się szyje i efektowne są. Mnie właśnie dlatego wzięło na kosmetyczki. Pozdrawiam serdecznie :)
Joasiu, jak możesz!!!!! Teraz to już zupełnie zachorowałam...........
OdpowiedzUsuńPtaszorki jak żywe! W stadku robią świetne wrażenie.
OdpowiedzUsuńPiękne, kolorowe ptaszki.
OdpowiedzUsuńSzyłam kiedyś takie, przcupnęły potem na moim wianku.
piękne są :)
OdpowiedzUsuńKasia, mam jeszcze trochę pomysłów w zanadrzu....Dzięki za miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńKirie, faktycznie, świetnie by wyglądały na choince:)Dziękuję za pomysł:)
Jolcia, potrzebowałam ostatnio takich drobiazgów, żeby szybko skończyć i żeby były ładne. Zresztą lubię takie szycie też....
swietne ,wygladaja jak papauzk nierozlaczki na galazkach ;)
OdpowiedzUsuń"Cudowne te Twoje ptaszki:))Bajecznie kolorowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juta"
To jest komentarz Juty, wstawiam go metodą kopiowania, bo skasowałam niechcący, używając moje "nowe, bardzo nowoczesne urządzenie"!!!
Juta, przepraszam. Ale dla mnie każdy komentarz jest na wagę złota, więc nigdy, przenigdy nie pozwolę, żeby zniknął!!! A na przyszłość będę bardziej uważać:)
Są przecudne, jak żywe rajskie ptaszki.
OdpowiedzUsuńDołączę do zachwytów, bo rzeczywiście śliczne takie drobiazgi. Wspaniałe stadko :)
OdpowiedzUsuńptaszki piękne... takie egzotyczne i miłe dla oka... ślicznie wyszły!
OdpowiedzUsuńa wiesz, że z tej formy wychodzą świetne jaskółki? - wystarczy skroić je z czarnej i białej bawełny... widziałam kiedyś u kogoś :)
cudne :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne! I jak ślicznie komponują się z tą palmą... Nie trzeba jechać na egzotyczne wakacje, żeby poczuć przedsmak raju. A skąd można ściągnąć szablon? Bo coraz bardziej mnie kuszą...
OdpowiedzUsuńJako żywe :) Dobrze mieć coś kolorowego kiedy ponuro na dworze.
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do powyższych komentarzy,ale jakbyś mogła zdradzić: jak one siedzą??? Maja pazurki czy zastosowałaś inne sprytne rozwiązanie>
OdpowiedzUsuńśliczne ptaszki:) Bardzo podobaja mi się Twoje prace:) Uwielbiam tutaj zagladać:)
OdpowiedzUsuńptaszki fantasyczne!!!
OdpowiedzUsuńPtaszki jako żywo przypominają egzotyczne papużki, bajecznie kolorowe i wesołe. Kilka takich w domu i od razu na duszy lżej :)
OdpowiedzUsuńJakie cudne ptaszki i takie kolorowe.
OdpowiedzUsuńCzekam na nasze spotkanie zdradzisz mi parę tajemnic gdzie kupujesz te piekne materialy :o)))
Pozdrawiam cieplutko
Cudowne ptaszynki!!!
OdpowiedzUsuńNice blogg you have - I have become a follower :-)
OdpowiedzUsuńHave a great week end
te ptaszki to rewelacja..chyba odgapie od Ciebie i powalcze, moze mi tez wyjda...gratuluje pomyslu..Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są Twoje ptaszki Joasiu. Myślę, że to kolorowe rajskie ptaki i chociaż normalnie żyją w innej strefie klimatycznej zadomowią się u Ciebie na dobre. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Ania:)
OdpowiedzUsuńSympatyczne kolorowe papużki - rozjaśnią bure, jesienne dni :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne...wprost bajeczne! Bardzo mi się podobają :) Ciepło pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEgzotyczne ptaszki w egzotycznych kolorach, takie słodkie, że aż polizać się chce :)))
OdpowiedzUsuńPiękne, kolorowe i radosne! :)
OdpowiedzUsuńJakie fajne energetyczne i radosne kolorki maja! Sliczne :)
OdpowiedzUsuńThank you for visiting me:) You have a really nice blog. Fun that you had made the 3D quilt too, it looks almost like mine! Your birds are beautiful! Trine
OdpowiedzUsuńJoasiu, patrząc na Twoje ptaszki odruchowo włączyłam w komputerze dźwięk, żeby usłyszeć ich ćwierkanie - lub inne ptasie odgłosy. One uzupełniają lukę w naturze, która nie stworzyła dotychczas ptaszków w kwiatki. Mimo tego desenia są jak żywe. Mają żywe spojrzenie, a nawet da się zauważyć indywidualny charakter u poszczególnych osobników. Niektóre patrzą cwanym oczkiem, co by tu skrewić. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i wszystkich, którzy Twojego bloga odwiedzają. To fajne towarzystwo. Lilka
OdpowiedzUsuńprzejrzałam kilka stron twojego blogu i nie moge wyjść z podziwu - ogreaomne wrażenie zrobiłas na mnie swoimi pracami i pasją :) oderwać sie nie moge i sama mam ochotę spwóbować :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
cudniaste ptaszęta!
OdpowiedzUsuńRajskie ptaki jak żywe... o jejj zauroczyły mnie :-)
OdpowiedzUsuńptaszki są cudowne!!!! Ożywią każde wnętrze
OdpowiedzUsuńSą boskie !!!! aż brak mi słów
OdpowiedzUsuńJoasiu, piekne ptaszki , i widze ze swoje prace dobrze laczysz kolorystyka, to b. wazne i piekne, dla mnie to tez b. wazne , pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuń