I oto jest już u mnie. Cena 13,33 $
Co prawda sama tego nie wymyśliłam, zaczęło się od tego, że mój mąż zakupił czytnik Kindle....
Dziękuję pięknie za komentarze pod poprzednim postem :)
środa, 7 marca 2012
Trochę dla patchworkowego rozwoju ...
Empik niestety przegrywa, więcej, przegrał sromotnie. Znalazłam źródło książek w cenie porównywalnej, a nawet niższej, niż kupione przeze mnie w Empiku pisemko patchworkowe. Otóż na stronie Amazon można sobie wybrać książeczkę i zakupić ją, nie ruszając się z ulubionego fotela. Co prawda dostępna jest w formie elektronicznej, ale pojawia się na komputerze dosłownie w kilka minut po zakupie.
I oto jest już u mnie. Cena 13,33 $
Tego typu książki są dostępne TUTAJ
Co prawda sama tego nie wymyśliłam, zaczęło się od tego, że mój mąż zakupił czytnik Kindle....
Dziękuję pięknie za komentarze pod poprzednim postem :)
I oto jest już u mnie. Cena 13,33 $
Co prawda sama tego nie wymyśliłam, zaczęło się od tego, że mój mąż zakupił czytnik Kindle....
Dziękuję pięknie za komentarze pod poprzednim postem :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na Amazonie kupowałam już kilka razy, jednak nie książki elektroniczne, tylko papierowe. Nawet nie wiedziałam, że elektroniczne też mają. Dzięki za info. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też często kupuję poprzez internet :))) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńCzas się wziąć porządnie za angielski, bo na polskie wydawnictwa nie ma co liczyć...
OdpowiedzUsuńNo, a ja zacieram łapki z radości jaka fala inspiracji wiosennie odbije się z tego zakupu w Twoich cudnych uszyciach ♥
OdpowiedzUsuńWystarczy po prostu kliknąć...
OdpowiedzUsuńLubię niestety książki w wydaniu papierowym i przez ten sentyment zostanę chyba jednak w poprzednim wieku.... ;-)
Gratuluję udanego zakupu!!!!
Pięknie dziękuję za namiary! Takie posty są bardzo wartościowe dla czytelnika, bo niosą ze sobą wiedzę! Piękne ukłony ślę i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPróbowałam znaleźć w naszym Empiku gazetkę o której pisałaś ale już nie było, więc teraz pobuszowałam sobie pod wskazanym adresie :) ile tam dobra wszelakiego, szkoda tylko, że nie można zajrzeć do środka. Jak Ci się korzysta z takiej internetowej książki? czy jest to inna jakość od znajdowanych pomysłów po prostu u wujka Google?
OdpowiedzUsuń