czwartek, 19 kwietnia 2012

Lawenda

U mnie teraz tylko małe projekty. Cały czas czekam na miejsce na Oddziale Torakochirurgii, to trzeci tydzień oczekiwania....Więc żeby nie zwariować, szyję jakieś łatwe rzeczy i robię szybkie eksperymenty. Tym razem woreczek z lawendą. Mały, wielkość 9 x 15 cm. Ale o tyle ciekawy, że po raz pierwszy z zastosowaniem decoupage na tkaninie. Efekt jest taki sobie, bo motyw jest bardzo mocno usztywniony, a po drugie - uzyskał połysk, co mnie nie do końca satysfakcjonuje.



Myślę, że taki sposób na pewno można wykorzystać  w celu uzyskania motywów na kosmetyczki, torebki i jakieś inne, usztywniane projekty.
Witam serdecznie nowych obserwatorów, dziękuję bardzo za komentarze i za to, że ciągle tutaj zaglądacie:)

32 komentarze:

  1. A mnie się woreczek bardzo podoba, a najbardziej to , że została wykorzystana koronka

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda cudownie, uwielbiam takie woreczki

    OdpowiedzUsuń
  3. jak dla mnie fantastyczny!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny woreczek, jeszcze tylko pachnąca lawenda do środka i będzie super! Masz rację, że lepiej by było gdyby motyw się nie błyszczał - ale i tak mnie się podoba! :)
    Pozdrawiam i życzę Ci zdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Woreczek śliczny. Niech Ci się dobrze poukłada pod względem zdrowotnym. Dużo o Tobie myślę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Joasiu życzę Ci aby ten czas oczekiwania jak najszybciej przeszedł i żebyś dostała się na ten oddział na który Ci zależy :-) jeśli zaś chodzi o woreczek ja wiem że Ty jesteś perfekcjonistką ale naprawdę według mnie on jest śliczny taki delikatny z tą koroneczką pięknie wykończony no i ten motyw lawendowy - piękny :-)
    Dużo zdrowia życzę i pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  7. Joanno... Dasz radę Kochana, My czekamy aż po wszystkim wrócisz do zdrowia, i nie zapominaj, że będzie DOBRZE!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. A mnie się bardzo podoba - len i lawenda stanowi zgraną parę ;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Mały projekt a niezwykle uroczy,podoba mi się bardzo:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię lawendę...więc z lawendą zawsze jest super... zresztą na fotce nie widać, ze sztywniejsze... dla mnie jest ślicznie...

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczny woreczek 1 motyw lawendy bardzo mi sie podoba :)Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. I jak zwykle zamiast ! napisało się 1 ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. hmmm aż mi się przypomniało, że widziałam u Ciebie tyle tutoriali, że chyba jutro spróbuję machnąć coś na maszynie :) do ozdoby woreczków można też użyć nitro ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Swietny woreczek..pomysl do zgapienia..trzymam kciuki za przyszle badania i wyniki,i lacze pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Joasiu! Oby czas wyczekiwania na miejsce w Oddziale skracał się. Lawendą zapachniało! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny woreczek:) Dużo zdrówka i oby badania się okazały czystą formalnością.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. mnie też woreczek bardzo się podoba :)
    trzymam kciuki, żeby szybko znalazło się miejsce na oddziale - i żeby było wszystko dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudny lawendowy woreczek,
    wierzę że wszystko będzie dobrze, a większośc naszych lekarzy nie powinno się określac tym mianem, trzymaj się Joanno - trzymam kciuki i gorąco pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wiem o Nitro, ale to dotyczy wydruków czarno-białych. A kolorowe? Laserówka kolorowa?

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam lawendę i to pod każdą postacią, jej zapach, jej barwę, jaj kwiat
    motyw lawendy na wszelkich domowych akcesoriach sprawia, że serducho nieco szybciej mi bije :)
    może Ty nie jesteś do końca zadowolona, ale dla mnie woreczek wygląda ślicznie!
    trzymam kciuki za skrócenie czasu oczekiwania i życzę duuuuużo zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudny woreczek:) Powodzenia i dużo zdrowia Joanno!

    OdpowiedzUsuń
  22. ...a to Ty te wydruki na tkaninie też sama, Joanno?

    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. fantastyczny woreczek!!! Czy z błyszczącym motywem czy z matowym i tak sie pieknie prezentuje! Koroneczka dodaje uroku:)
    Joasiu duuużo, duuuzo zdrówka zyczę i cierpliwości!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak zwykle pięknie i pachnąco tym razem.Życzę jak najkrótszego oczekiwania.A co do kolorowej laserówki,to też można.Wejdz na blog Penelopy,ona tam dość dokładnie to opisała.
    Pozdrawiam i trzymam kciuki.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  25. Pewnie,że ładny :) i ważne,że drobiazgi jakie wykonujesz pozwalają Ci na chwile odprężenia.
    Jesteśmy z Tobą Joanno :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uroczy woreczek. Małe i większe projekty zawsze u Ciebie "dopieszczone". Serdecznie pozdrawiam i życzę Tobie i nam wszystkim jak najszybciej Twoich nowych prac na blogu. Jola

    OdpowiedzUsuń
  27. Joasiu, dziękuję, że do mnie zajrzałaś. Bardzo mi się podoba woreczek z lawendą. Bardzo mi przykro, że musiałaś doświadczyć tyle przykrych chwil, coraz częściej można zauważyć ogromną znieczulicę i lekceważący stosunek ludzi którzy powinni nas wspierać w trudnych chwilach a przynajmniej dobrze wykonywać swoją pracę, że ogarnia mnie przerażenie co się dzieje z tym naszym światem. Ja dobrze Cię rozumiem, bo mam sporo do czynienia ze służbą zdrowia, a i z pod kosy też udało mi się uciec, na razie. Trzymaj się i nie poddawaj, bo to jest największa broń w tym wypadku, trzeba walczyć ze słabością, ja w ten sposób zwyciężyłam. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Joasiu, dziękuję, że mnie odwiedziłaś. Woreczek bardzo mi się podoba, wolę zdjęcie bez lampy. Trzymaj się, będę Cię wspierała. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękny woreczek. Wykonany techniką, dla mnie obcą wręcz tajemną :) Bardzo lubię takie drobiazgi. Dziękuję za odwiedziny i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń