niedziela, 20 maja 2012

Nie samym szyciem......

Trudno się oprzeć urokom maja, a  świat taki piękny. Toteż wybraliśmy się na spacerek po Roztoczu. Piaszczysta ścieżka wśród lasów, ptasie śpiewanie i leciutki szum wiatru w koronach drzew. Komfortowa temperatura i cudowne leśne zapachy. Jakby jeszcze tego było mało, to spotyka się takie dziwowiska, jak to na zdjęciach poniżej. Nadzwyczaj   urokliwa kapliczka, którą od lat  niezmiennie się zachwycam, a ostatnio długo jej nie widziałam :)
Oto ona:



Tak wygląda w środku, prawie jak miniaturowy kościółek:


Prawda, że bardzo ciekawa?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających tutaj:)

19 komentarzy:

  1. Trochę wygląda jak domek na kurzej stopce ;)
    Pozdrawiam,
    Mag

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna kapliczka. Że też ptaki tam gniazda nie zakładają...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale!!! Byłaś prawie obok mnie , czy ta kapliczka może jest w Szurze obok Krasnobrodu? Pozdrawim:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kryska, oczywiście, kapliczka jest w Szurze koło Krasnobrodu!!!!!!! Co za bliskie, wirtualne spotkanie:) Miałam pewne podejrzenia, że Ty gdzieś tutaj mieszkasz, kiedyś niedawno widziałam na Twoim blogu jakieś zdjęcia z Roztocza:)

      Usuń
    2. Dobrze podejrzewałaś:))) Mieszkam w Zamościu i stąd Cię serdecznie pozdrawiam:)))

      Usuń
    3. Mimo, że pochodzę i mieszkam na śląsku to w Krasnobrodzie przed laty bywałam co roku. Wakacje u babci = kąpiel w jeziorze :D

      Usuń
    4. O! a ja pochodzę z okolic Lubaczowa ;)

      Usuń
  4. Oczywiście proszę o odpowiedź na tak frapujące mnie pytanie :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ ona jest piękna...takiej nigdy nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też dzisiaj mogę powiedzieć ,że nie samym sznurkiem.....:)Byłam na wycieczce z tą różnicą ,że nie dane mi było spotkać na swojej drodze tak pięknej kapliczki.
    Jest piękna.Widać ile serca Ktoś włożył w jej powstanie.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna...pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękna! Nigdy takiej nie widziałam!
    I w TAKIM lesie, przy TAKIEJ kapliczce - tam się pewnie czuje naprawdę BOGA!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla takich widokow warto wyjsc z domu i na dodatek o maly wlos i spotkalabys blogowa kolezanke.)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niezwykłe miejsce Joanno, magiczne... A ja bardzo lubię kapliczki, wiele widziałam, ale to jest mistrzostwo! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  12. Niesamowita! Zawsze z chęcią zaglądam w przydrożne kapliczki (i te wiszące na drzewach) bo skrywają w sobie nie tylko intencję budowniczego ale także sacrum. Ta jest przecudna, zachwycająca!

    OdpowiedzUsuń
  13. Niesamowite miejsce, niesamowita kapliczka. Zazdroszczę :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Wróciłam z wakacji i odrabiam blogowe zaległości:) kapliczka jest niezwykle urokliwa:) a przy okazji - czy Ty kolekcjonujesz naparstki, stąd taki prezent?

    OdpowiedzUsuń