Poduszka z kawałka tkaniny, która powstała z eksperymentów, związanych z farbowaniem. Jakiś czas temu bawiłam się w farbowanie z różnymi efektami. I tak właśnie wygląda ta poduszka. Jeszcze trochę lata na blogu.....
Dziękuję za to, że zaglądacie tutaj, że takie piękne komentarze, bardzo mnie to cieszy....
Śliczności, piękny motyw :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cie[pło
Farbowanie to bardzo ciekawy pomysł! Poduszka jest piękna!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
pięknieje letnio Joanno :)))))))
OdpowiedzUsuńCudna!
Śliczna eksperymentalna podusia!
OdpowiedzUsuńFajny efekt wyszedł:) Bardzo ciekawa jestem jak zabezpieczałaś kontury rysunku przed "rozejściem" się farby. A w ogóle podziwiam Twoje eksperymenty:) Serdeczności:)
OdpowiedzUsuńFarba mi się "rozeszła", ale kontury podkreśliłam pikowaniem :0
UsuńNie wiem jak malowalas kwiaty ale czuje ze najpierw malowals kwiaty a dopiero potem je wycinalas i aplikowalas na tkanine..inaczej chyba sie nie da bo sie farba rozleje.Pomysl super a troche lata jesienia przyda sie.Pozdrawiam milo:)
OdpowiedzUsuńAlicjo, kwiaty nie są wycinane.......
UsuńNie wiem jak, ale efekt jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze i tym razem w Twoim Świecie Łat pięknie i bajecznie..Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
śłicznie
OdpowiedzUsuńRowniez jestem tego zdania ze w Toim swiecie Lat , jest pieknie !
OdpowiedzUsuńWiem po sobie, ze kazdy kawalek tkanin , mozna piekne wykorzystac , odrobina fantazji i Twojej pracy, i efekt wspanialy :)))
Piękna poducha :)
OdpowiedzUsuńKrásná J.
OdpowiedzUsuńJoanno, napisz coś więcej - jak malowałaś te kwiaty? Zabezpieczałaś woskiem? Aplikowałaś strzykawką? Jestem baaaardzo ciekawa, bo efekt urzekający. :)
OdpowiedzUsuń