Takie znalazłam zastosowanie dla cudnego kawałka materiału. Wypikowałam po konturach wzorów i tyle mojego wkładu w ostateczny wygląd tej poszewki... No, oczywiście wszystkie zwykłe czynności , jakie są konieczne przy szyciu w moim wykonaniu zostały dokonane :)
Pozdrowienia dla wszystkich gości :)
Serdecznie witam nowych obserwatorów :)
Prześliczna podusia!
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam:)
Fajna poszewka. Przepikowane kwiaty i liście wyglądają jak aplikacje!
OdpowiedzUsuńprzesliczne i takie kolorowe pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńJak to - tylko wypikowałaś ??? To te kwiaty już tam były ??? To ja już nic z tego nie rozumiem... Poduszka to całkowity odlot !!! Niesamowita jest jak Ty !!!
OdpowiedzUsuńTo dobry pomysl, nie trzeba robic aplikacji a tak ladnie wyglada, mozna to zrobic recznie..sliczna poduszka, teraz bede szukac jakiegos ladnego kawalka materialu...np. chustka, szalik, ktory juz sie sprzykrzyl..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie to misterne dzieło! Też nie mogłam uwierzyć, że to tak sobie tylko wypikowane...
OdpowiedzUsuńmyślałam, że to pracochłonna aplikacja... cudna jest po prostu...
Piękny wzór. Dla mnie pikowanie to nie lada wyczyn, także podziwiam.
OdpowiedzUsuńSå lekkert, nydelige farger:)
OdpowiedzUsuńTrine/Norway
Śliczna poszewka. Szkoda, że tak nie potrafię i że mi się nie chce. ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście- tylko wypikowałaś !!! ......ale jak wypikowałaś + te zwykłe czynności ;))))
OdpowiedzUsuńAsieńko, podziwiam, jak zwykle podziwiam!
OdpowiedzUsuńCudowna ta poszewka ;)
OdpowiedzUsuńCudownie wypikowałaś, wyszła super poduszka! Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpiękna poszewka z pięknego materiału :) a wielkoluda zazdroszczę :) ja tylko czarne łebki w tym roku znalazłam, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPrzecudna jest ta poduszka. No jeśli ty to nazywasz zwykłymi czynnościami, to słów mi brak. Dla mnie to mistrzostwo świata, jak mówią małolaty. Tak wypikować, to nie lada sztuka. Chylę czoła...
OdpowiedzUsuń