czwartek, 3 marca 2011
Remont
No niestety przerwa w szyciu, remoncik w trakcie. Dzisiaj gipsowanie ścian, szlifowanie. Do tego zamierzam poddać renowacji ...meble. Takie wielkie szafy, z półkami, z tyloooma półkami. No nie mogę ich wyrzucić. Ja teraz marzę o kawalątku wolnego miejsca na półce, żebym nie musiała na siłę wciskać szmatek, tylko swobodnie, równiutko je włożyć do szafy. Nic dziwnego, że serce mi się raduje, jak patrzę na puste półki. Teraz pokój wygląda tak, jak powyżej, no niezbyt pięknie, ale jest pusty i to jest najcenniejsze.
Zdjęcie od góry bez lampy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz