sobota, 27 kwietnia 2013

Bukiet

Z okazji pięknych, słonecznych dni powstał "Bukiet". Makatka stworzona moją ulubioną metodą watercolor.



 Pikowanie:
 Pikowanie - detal:
 Spód:

Dziękuję za wizyty i przemiłe komentarze i życzę miłego weekendu :)

29 komentarzy:

  1. Joasiu !!!

    Jestem pierwsza - to jest po prostu cudne !!!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne! pewnie bardzo pracochłonne

    OdpowiedzUsuń
  3. Joasiu, ależ ona piękna!!! Pozostaję w nieustającym podziwie dla Twojego kunsztu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mnie "zatkało"!!!. Prze,prze... cudna makatka! A jeszcze na dodatek moje ukochane róże.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooooo... I więcej nic z siebie nie wyduszę... zachwyt mowę mi odebrał!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ to misternr praca:) podziwiam cierpliwość:) Miłego wypoczynku:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Joanno! Moje uznanie :) Przepiękny ten bukiet, przepiękny! :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. szczęka mi opadła jak zwykle ... i nie wiem co powiedzieć :) Cudo!!

    OdpowiedzUsuń
  9. ooo........
    łał.....
    sama nie wiem co na to cudo rzec!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. o matko, ale cudo ...! jak namalowane...

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudo,wygląda to jak namalowane,ale masz cierpliwość i talent,podziwiam piękno, jakie tworzysz!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczności!!! Stworzyłas kolejne cudo!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. To jest po prostu śliczne. Kosz róż zwieńczony misternym pikowaniem. Uwielbiam takie prace :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Makatka jest przeurocza !!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ cudnie Ci wyszło Joasiu!!! Nie dość że bukiet wspaniały, to na dodatek całość pięknie przepikowałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Asieńko cudo uszyłaś!
    Bukiet najpiękniejszych róż i w dodatku na zawsze...
    Moc serdeczności posyłam :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Joasiu, śliczności. Jak to wypieściłaś! Oglądałam niemalże z lupą, bo warto. A w dodatku taka konkurencja dla mojego ogródka, który rusza jakoś tak powoli i nieśmiało. A przysłałabyś zdjęcia mailem? Bardzo chętnie pokażę powiększenie uczestniczkom szkoły patchworkowej. Niech wszyscy uczą się od najlepszych :))))

    OdpowiedzUsuń
  18. Coś pięknego ! Gratuluję talentu i cierpliwości :)
    pozdrawiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  19. Czasami to się aż boję;) zaglądać do Ciebie, bo to prawie niemożliwe tworzyć takie cudne rzeczy ze szmatek, chyba jesteś jakąś czarownicą *





    * czarodziejką brzmiałoby lepiej :))))

    OdpowiedzUsuń
  20. Powiedzieć, że jestem zachwycona, to zdecydowanie zbyt mało.
    Cudo!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń